Transport

Raport PwC: „Rynek transportu drogowego ulega zmianom o bezprecedensowej skali”

Aż 54 proc. przedstawicieli globalnych spółek transportu oczekuje wzrostu przychodów, dzięki technologiom cyfrowym

Bez względu na wielkość przedsiębiorstwa czy profil działalności, niemal każda firma w sektorze TSL korzysta z rozwiązań cyfrowych. Według raportu PwC na temat transportu przyszłości, to właśnie digitalizacja znalazła się w zestawieniu „5 sił”, które w najbliższych latach będą kształtowały rozwój tej branży w Polsce. Szacuje się, że wdrożenie nowych technologii, automatyzacja procesów i lepsze wykorzystanie dostępnych danych, pozwoli zredukować koszty przedsiębiorstw nawet o jedną trzecią do 2025 roku.[1] Dane w transporcie to dzisiaj najcenniejszy „towar” dla każdego przewoźnika czy spedytora. W jaki sposób je pozyskać i wykorzystać w codziennej pracy? Jednym ze sposobów jest integracja narzędzi, takich jak telematyka, TMS czy programy do rozliczania czasu pracy. O tym, jakie korzyści nam daje, odpowiadają eksperci Grupy Inelo, międzynarodowego lidera w dostarczaniu kompleksowych rozwiązań dla transportu.

Jedno kluczowe słowo – dane. Każda firma jest w ich posiadaniu i każdy przedsiębiorca powinien je gromadzić i wykorzystywać do prowadzenia swojego biznesu. Te kluczowe informacje to coś w rodzaju unikalnego DNA firmy – indywidualny zbiór informacji, który pokazuje kim jesteśmy, jakie mamy cechy i w jaki sposób prowadzimy firmę. Im jest ona większa, tym więcej mamy informacji i często pojawia się pytanie, jak je sprawnie analizować i w jaki sposób możemy je wykorzystać do zwiększania przychodów swojej firmy i likwidowania ewentualnych błędów? Odpowiedzią są systemy, które gromadzą i umożliwiają przetwarzanie dużej ilości danych w firmie, a dzięki temu jej sprawne zarządzanie. Takimi rozwiązaniami są telematyka, systemy TMS czy oprogramowania do rozliczania czasu pracy.

Na początku prowadzenia firmy transportowej często inwestujemy w proste i podstawowe rozwiązania informatyczne, które pozwalają nam kontrolować to, co się dzieje w firmie. Kiedy biznes się rozwija i powiększa, przybywa zleceń i pracowników, to okazuje się, że te kilka podstawowych narzędzi, które do tej pory mieliśmy, nie są wystarczające. Jednocześnie problemem staje się to, że często wszystkie te oprogramowania pracują niezależnie i nie są ze sobą w żaden sposób powiązane i co więcej, generują znacznie większe koszty niż powinny, a danych, które za ich pomocą pozyskujemy nie wykorzystujemy w odpowiedni sposób. Zatrudniamy nowych pracowników, zwiększamy nakład pracy, ale nie przynosi to oczekiwanych rezultatów. Tutaj z pomocą przychodzi właśnie integracja systemów, które już mamy w firmie lub które  chcemy zakupić. Pomaga ona uporządkować procesy w przedsiębiorstwie, znaleźć słabe punkty, popełniane błędy i jednocześnie wykorzystywać dane do likwidacji tych pomyłek i tym samym np. redukcji niepotrzebnych kosztów – mówi Dawid Kochalski, ekspert Grupy Inelo.

Jakie korzyści daje integracja narzędzi w firmie? 

Od eliminowania kluczowych dla przedsiębiorstwa i jego rentowności pomyłek i błędów ludzkich, po oszczędność czasu, dzięki automatyzacji procesów w firmie, zwiększenie konkurencyjności na rynku podczas walki o nowe kontrakty, po realne korzyści finansowe, wynikające z tego, że mamy pod kontrolą i w jednym miejscu wgląd we wszystkie procesy w firmie transportowej, wiemy na czym możemy zaoszczędzić i jak zaplanować pracę kierowców, by zyskać na tym więcej w końcowym rozrachunku. – To nie utopia tylko realne korzyści, które zaobserwowaliśmy w firmach wykorzystujących nasze zintegrowane rozwiązania. Cały proces wymaga czasu i zaangażowania poszczególnych osób w firmie, ale warto go rozpocząć jak najszybciej, by usprawnić sobie i innym pracę – dodaje Dawid Kochalski.

Jakie narzędzia w firmie transportowej można integrować?

Możliwości jest naprawdę wiele. Jeżeli firma zaopatruje się w rozwiązania u jednego dostawcy, który ofertuje zintegrowane rozwiązania dla transportu jak Grupa Inelo, to jest duża szansa, że niemal wszystkie z dostępnych produktów będzie można ze sobą integrować. Doświadczeni producenci oferują również rozwiązania dostosowane do tego, by łączyć je z produktami innych dostawców. Dlatego szukając narzędzi dla swojej firmy warto wziąć pod uwagę, żeby inwestować w rozwiązania, które mają otwartą ścieżkę integracji, ponieważ jeśli firma zacznie się rozwijać, to dotychczasowe systemy mogą się okazać dla niej niewystarczające.

 –Już od 20 lat w Inelo realizujemy strategię one stop shop, oferując w jednym miejscu produkty do analizy czasu pracy kierowców, narzędzia telematyczne oraz systemy klasy TMS – zarówno dla MŚP, jak i dużych firm. Dzięki temu mamy duże możliwości w obrębie integracji wszystkich dostępnych produktów i od wielu lat z powodzeniem je realizujemy u kilku tysięcy klientów rocznie – dodaje Tomasz Biernat, Dyrektor IT, Grupa Inelo

Integracja narzędzi w transporcie ma znaczenie

Technologie w sektorze TSL usprawniają pracę firm i pozwalają przyspieszyć rozwój przedsiębiorstwa. Od czego zacząć digitalizację? – Pierwszym i absolutnie podstawowym rozwiązaniem, jakie przewoźnik wdraża do swojego biznesu jest przeważnie oprogramowanie do rozliczania czasu pracy, które pozwala na kontrolę, analizę i sprawne rozliczenie pracy truckerów. Równolegle firmy inwestują także w telematykę, by móc monitorować flotę, położenie pojazdów, sprawdzać, czy kierowca jedzie zgodnie z planem i bez problemu wymieniać się z nim informacjami. Integracja tych dwóch kluczowych narzędzi pozwala optymalnie wykorzystać czas pracy kierowcy i znacznie ułatwia planowanie pracy spedytorowi. Z czasem, zarówno małe firmy jak i duże dostrzegają potrzebę lepszego zarządzania procesami w przedsiębiorstwie i decydują się na rozwiązania typu TMS. Te, zintegrowane z telematyką pozwalają na bezbłędne wyliczenie rentowności, analizę i porównywanie danych dotyczących zleceń. Dzięki temu usprawniamy wszystkie procesy spedycyjno-logistyczne – komentuje Dawid Kochalski.

[1] https://www.pwc.pl/pl/pdf-nf/2019/raport-transport-przyszlosci-2019.pdf

Magia czytania…

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Dzięki czytaniu czasopism możliwe jest poszerzenie posiadanej przez siebie wiedzy. W obecnych czasach gazety i czasopisma mają bardzo zróżnicowaną tematykę, dlatego z całą pewnością każdy człowiek znajdzie coś, co będzie mu w pełni odpowiadało.

Dzięki czytaniu czasopism istnieje możliwość odwoływania się do wcześniej przeczytanych tekstów, co ma bardzo duże znaczenie dla wielu osób. Źródła wiedzy są bardzo ważne, ponieważ dzięki nim człowiek może się rozwijać oraz poznawać nowe dla siebie rzeczy. Odwoływanie się do przeczytanych tekstów ma szczególne znaczenie w przypadku dzieci oraz młodzieży. Te grupy dopiero poznają świat i zasady, które w nim panują. Dlatego odwoływanie się do przeczytanych tekstów kultury jest bardzo istotne. Gazetki dla dzieci i czasopisma dla młodzieży sprawdzą się w tym przypadku najlepiej, dlatego warto umożliwić dzieciom oraz młodzieży zapoznawanie się z nimi oraz czytanie.

Zarówno gazetki dla dzieci, jak i czasopisma dla młodzieży mogą w odpowiedni sposób zainspirować młodego człowieka do działania. Jest to bardzo istotny aspekt czytania czasopism, dlatego powinno się na niego zwrócić szczególną uwagę. Czytanie w skuteczny sposób angażuje mózg do pracy i skłania do myślenia nad przeczytaną treścią. Dlatego warto zapoznawać się z literaturą z różnych źródeł, a także czasopismami, które mają dość szeroką tematykę. Dzięki dokonaniu wyboru odpowiednich dla siebie pozycji człowiek z całą pewnością będzie bardziej zachęcony do działania.

Gazety i czasopisma bez wątpienia umożliwiają zdobycie nowej wiedzy orz pogłębienie wiedzy, którą się już posiada. Dodatkowo dzięki nim można również bardzo zyskać na profesjonalizmie, co w przypadku niektórych osób ma dość duże znaczenie. Szczególnie interesujące jest czytanie czasopism, w których znajdują się artykuły autorytetów z danej branży.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *