Zdrowie

Edukacja szkolna i zaburzenia żywienia – dlaczego nie rozmawiamy o tym w szkole?

Dzieci oraz młodzież spędzają w szkole większą część każdego dnia w trakcie tzw. tygodnia roboczego. Jak wynika z danych: dzieci w edukacji wczesnoszkolnej uczą się ok. 20 godzin tygodniowo, ale już starsze dzieci w klasach od 4 – 8 spędzają ok. 16 godzin zegarowych tygodniowo. Dlatego można wskazać, że pewne rodzaje zachowania i zaburzenia, w tym również te w zakresie odżywiania, są widoczne nie tylko w domu, dla rodziców, ale również w szkole. W jaki sposób szkoła może pomagać unikać albo rozpoznać zaburzenia odżywiania we wczesnym wieku? Jakie stanowisko mają w tym temacie dietetycy?

Zaburzenia odżywiania u dzieci i nastolatków – skąd się biorą?

Jak pokazują badania, większość przypadków zaburzeń odżywiania dotyczy nastoletnich dziewcząt. A co bardziej niepokojące, schorzenia te dotyczą również małych dzieci – także w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Co istotne, problemy te dotyczą obu płci. Jak wskazują autorki książki „Zaburzenia odżywiania jako problem zdrowotny i psychospołeczny”, ok. 5 – 10% chorych stanowią chłopcy w okresie dojrzewania, a w grupie dziewcząt poniżej 18 roku życia w Polsce problem anoreksji dotyczy nawet ok. 0,8–1,8%, a z uwzględnieniem postaci atypowych, odsetek ten sięga nawet 3,7%2.

Najczęstsze przyczyny zaburzeń odżywiania u dzieci i nastolatków

Zaburzenia odżywiania u dzieci i nastolatków są charakterystyczne dla kultury zachodniej i są związane głównie z potrzebą utrzymania szczupłej sylwetki, co jest społecznie akceptowalne i pożądane, przy jednoczesnej dużej dostępności do różnego rodzaju produktów spożywczych, w tym produktów wysoko przetworzonych, których regularne spożywanie powoduje problemy zdrowotne oraz tycie. Warto podkreślić, że etiologia zaburzeń odżywiania jest wieloczynnikowa i do tej pory nie są znane wszystkie powody jej występowania, ale istotną rolę w rozwoju zaburzeń odżywiania u dzieci i młodzieży odgrywają czynniki rodzinne psychologiczne, społeczne, kulturowe, a także osobowościowe i genetyczne2.

W oparciu o badania prof. M. Mędrasia z Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu wskazuje się, że z problemami zaburzenia zmagają się zwłaszcza nastolatki i młode kobiety, co ma podłoże społeczno-kulturalne i odnosi się do postrzegania kobiety. 3Można tu wskazać na swoistą pogoń za wymarzoną sylwetką i nieumiejętność radzenia sobie z mankamentami urody, co w efekcie prowadzi do takich zaburzeń jak anoreksja, bulimia czy bigoreksja.” – komentuje dietetyk kliniczna i założycielka MajAcademy Roksana Środa. 

W jaki sposób szkoła może pomagać unikać albo rozpoznać zaburzenia odżywiania we wczesnym wieku?

Jak w każdej chorobie, tak również w przypadku zaburzeń odżywiania istotne znaczenie ma szybkie dostrzeżenie problemu oraz odpowiednia reakcja. Dlatego tak istotną rolę pełni szkoła, która może pomagać rodzicom unikać lub też rozpoznawać zaburzenia odżywiania u dzieci i młodzieży. „Już na etapie nauczania wczesnoszkolnego nauczyciele są, bowiem w stanie zauważyć niepokojące zachowania ze strony dzieci, związane z unikaniem jedzenia posiłków – czy to tych przenoszonych z domu, czy też na stołówce szkolnej. Jeśli dodatkowo wiąże się to z niską wagą dziecka, a ponadto występują niepokojące zachowania i dziecko np. zwraca szczególną uwagę na swoją sylwetkę i poświęca cały swój czas na analizowanie tego zagadnienia to jest to ważny sygnał dla nauczycieli rodziców”. – zauważa założycielka MajAcademy. Może to bowiem świadczyć o problemach z odżywianiem. Warto, aby w takiej sytuacji to nauczyciele i rodzice pierwsi zareagowali i postanowili porozmawiać z dzieckiem, ponieważ problemy zaburzenia, w tym tak poważne choroby jak anoreksja czy bulimia są na tyle trudne do zrozumienia dla dziecka, że często nie jest ono w stanie samodzielnie dostrzec problemu lub zaakceptować go.

Jak wskazuje dietetyk kliniczna Roksana Środa, anoreksja SIBO, IBS i PCOS są bowiem „chorobami samotników”, a obecnie wiele dzieci nieświadomie wpada w pułapkę tych chorób. Dietetyk R. Środa zna tę sytuację, ponieważ sama w okresie szkolnym zmagała się z problemami odżywiania i przy wzroście 170 cm ważyła zaledwie 36 kg. Jak wskazuje dietetyk kliniczna: „W przypadku dzieci i młodzieży wszystko kręci się wokół jedzenia, wokół tego, co zrobić, żeby nic nie jeść, co zrobić, żeby nikt się nie zorientował. Ta choroba to samotność, bo żeby uniknąć kontroli czy niewygodnych pytań, chory musi się izolować od ludzi. Rodzinny obiad, święta u babci czy wyjście do kina nieodłącznie związane były z jedzeniem, więc wciąż musiałam szukać wymówek, by w tych spotkaniach nie uczestniczyć wcale.

Edukacja żywieniowa dzieci i dorosłych – dlaczego jest to tak ważny temat?

Edukacja żywieniowa u dzieci i młodzieży, jak i osób dorosłych ma bardzo ważne znaczenie, ponieważ pozwala wcześnie rozpoznać zaburzenia odżywiania i rozpocząć terapię. To istotne, ponieważ nieleczona anoreksja lub np. bulimia z biegiem czasu stają się chorobami przewlekłymi, których objawy powodują znaczne ograniczenia życiowe i wpływają również na sferę kontaktów społecznych.

Chory na anoreksję może unikać imprez szkolnych, aby nie jeść i nie korzystać z poczęstunków. Co więcej, osoby chore mogą też szukać kontaktu z innymi chorymi, którzy znają ich problem i identyfikują się z nim, co utwierdza ich w przekonaniu, że nie robią nic złego. Dlatego istnieje potrzeba rozmawiania o problemach zaburzeń odżywiania dzieci i dorosłych w szkołach, np. podczas zajęć z wychowawcami klas lub z pedagogiem szkolnym.

Potwierdza to dietetyk Roksana Środa i wskazuje, że „Jak pokazują badania, dużo wyższą wysoką skuteczność terapii w przypadku zaburzeń odżywiania dzieci i młodzieży zyskujemy w sytuacji, gdy leczenie rozpoczyna się w już w pierwszym roku trwania choroby. Wówczas, możliwość powrotu do zdrowia wynosi aż 80%.2 Gdy jednak leczenie rozpoczyna się po ponad roku trwania choroby to jest to już tylko 50. Z kolei wieloletnie nieleczenie bulimii czy anoreksji powoduje, że staje się ona chorobą przewlekłą i bardzo trudną do wyleczenia, co w praktyce udaje się co ok. 5 pacjentowi2.”

Warto rozmawiać o zaburzeniach odżywiania również w szkole, zapoznając uczniów z tym problemem i dając możliwość szybkiej reakcji w sytuacji, gdy zaobserwują u siebie lub u rówieśników poważne problemy zdrowotne.

Źródła:

1. Wesoła B., Tyle czasu dzieci spędzają w szkole. Ile godzin tygodniowo uczniowie siedzą w ławkach i o której kończą lekcje na różnych etapach edukacji, https://strefaedukacji.pl/tyle-czasu-dzieci-spedzaja-w-szkole-ile-godzin-tygodniowo-uczniowie-siedza-w-lawkach-i-o-ktorej-koncza-lekcje-na-roznych/ar/c5-16700407, dostęp: 7.09.2022 r.

2. Jabłońska E., Błądkowska K., Bronkowska M., Zaburzenia odżywiania jako problem zdrowotny i psychospołeczny, Katedra Żywienia Człowieka Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, [w:] „Kosmos. Problemy nauk biologicznych”, Tom 68, nr 1(322), s. 124, cyt. za: file:///C:/Users/Ja/Downloads/mbasaj,+%7B$userGroup%7D,+Jablonska1.pdf, dostęp: 7.09.2022 r.  

3. Rozprawy Naukowe Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu, nr 39, s. 9., cyt. za: https://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.467.2786&rep=rep1&type=pdf, dostęp: 7.09.2022 r.

Magia czytania…

Jednym z największych powodów, dla których czytamy książki, jest zdobywanie wiedzy. Książki są bogatym źródłem informacji. Czytanie książek na różne tematy dostarcza informacji i zwiększa głębię tematu. Za każdym razem, gdy czytasz książkę, poznajesz nowe informacje, które w innym przypadku nie byłyby znane.

Badania wykazały, że czytanie ma silny pozytywny wpływ na mózg. Pozostając pobudzonym psychicznie, możesz zapobiegać demencji i chorobie Alzheimera. Dzieje się tak, ponieważ utrzymywanie aktywności mózgu zapobiega utracie mocy. Mózg to mięsień i podobnie jak inne mięśnie w ciele, ćwiczenia utrzymują go w silnym i zdrowym stanie. Podobnie jak rozwiązywanie zagadek, czytanie książek to świetny sposób na ćwiczenie mózgu i utrzymanie go w zdrowiu.

Czytanie ma również pozytywny wpływ na ciało. Czytanie książki może zmniejszyć stres lepiej niż spacer lub słuchanie muzyki. Według badań, którzy czytają więcej, zwykle mają niższy poziom stresu.

Za każdym razem, gdy czytasz książkę>, musisz pamiętać jej oprawę, postaci, ich pochodzenie, historię, osobowość, wątki fabularne i wiele więcej. Gdy twój mózg uczy się o tym wszystkim pamiętać, pamięć staje się lepsza. Co więcej, przy każdej nowej pamięci, którą tworzysz, tworzysz nowe ścieżki, co wzmacnia istniejące.

Im więcej czytasz, tym bardziej stajesz się pomysłowy. Ilekroć czytasz książkę fabularną, zabiera Cię ona do innego świata. W nowym świecie Twoja wyobraźnia działa najlepiej, gdy próbujesz widzieć rzeczy we własnym umyśle.

Jedną z głównych zalet czytania książek jest umiejętność rozwijania umiejętności krytycznego myślenia. Na przykład czytanie tajemniczej powieści wyostrza umysł. Umiejętności krytycznego myślenia są kluczowe, jeśli chodzi o podejmowanie ważnych codziennych decyzji. Czytanie wymaga od osoby myślenia i przetwarzania informacji w sposób, którego nie jest w stanie oglądać telewizja. Im więcej czytasz, tym głębsze staje się zrozumienie tego, co czytasz i jego zastosowania.

Czytanie poprawia słownictwo i znajomość języka. Czytając, napotykasz nowe słowa, frazy i style pisania.

Czytanie dobrze napisanej książki wpływa na twoją zdolność do bycia lepszym pisarzem. Podobnie jak artyści wpływają na innych, tak samo pisarze. Wielu autorów, którzy odnieśli sukces, zdobyło swoją wiedzę, czytając prace innych. Jeśli więc chcesz zostać lepszym pisarzem, zacznij od nauki od poprzednich mistrzów.

Doskonalenie słownictwa i umiejętności pisania idzie w parze z rozwijaniem umiejętności komunikacyjnych. Im więcej czytasz i piszesz, tym lepiej się komunikujesz. Zwiększenie umiejętności komunikowania się, poprawa relacji, a nawet uczynienie cię lepszym pracownikiem lub studentem.

W naszym pracowitym stylu życia naszą uwagę przyciągamy każdego dnia w różnych kierunkach, starając się codziennie wykonywać wiele zadań jednocześnie. Na przykład może się okazać, że dzielisz swój czas między pracę nad zadaniem, czatowanie z ludźmi przez Skype, sprawdzanie poczty e-mail, pilnowanie Facebooka i interakcje z kolegami. Cała ta wielozadaniowość może prowadzić do wysokiego poziomu stresu i niskiej wydajności. Kiedy czytasz książkę, cała uwaga skupia się na tym, co czytasz. Twoje oczy i myśli są zanurzone w szczegółach historii. To poprawia koncentrację i koncentrację. Czytaj książkę co najmniej 20 minut dziennie, a będziesz zaskoczony, jak bardzo będziesz bardziej skoncentrowany.

Czytanie książek nas pochłania. Prowadzi to również do owocnego wykorzystania czasu. Pomaga nam nie tylko pozbyć się zmartwień, ale także odwraca nasz umysł od monotonii. Książki są doskonałym źródłem rekreacji. Ktoś, kto uwielbia czytać, nigdy się nie nudzi, ponieważ jest to idealny sposób na pozbycie się nudy. Gdy książki zabiorą Cię do innego świata, będziesz się relaksować i odmładzać.

W porównaniu z innymi formami rozrywki książki są dość tanie.

Życie jest pełne wyzwań. Gdy przechodzimy przez fazy w różnych etapach naszego życia, niewielka motywacja może być bardzo pomocna. Czytanie inspirujących książek o doświadczeniach życiowych może zmienić nasze życie. Czytanie dobrej książki, zachęca cię, a także uczysz się wskazówek, które pomogą Ci osiągnąć swoje osobiste cele. Zasadniczo inspirujesz się, by zostać lepszym mężem, żoną, córką, synem, matką, ojcem, a nawet pracownikiem.

Istnieją tysiące, jeśli nie miliony, książek samopomocy. Wiele z tych książek może pomóc w poprawie zdrowia. Czytanie takich książek zmniejsza poziom depresji. Osoby z ciężką depresją mogą skorzystać z lektury poradników. Oprócz tego, takie książki zawierają ważne wskazówki dotyczące ćwiczeń, diety i innych porad dotyczących zdrowego stylu życia. Wszystko to prowadzi do poprawy zdrowia psychicznego i fizycznego.

Według badań zatracenie się w książkach, zwłaszcza w fikcji, może zwiększyć empatię. W badaniu przeprowadzonym w Holandii naukowcy wykazali, że ludzie, którzy zostali „emocjonalnie przetransportowani” przez fikcję, doświadczyli wzrostu empatii. Czytając książkę, stajesz się częścią opowieści i odczuwasz ból i inne emocje bohaterów. To z kolei pozwala twojemu umysłowi stać się bardziej świadomym tego, jak różne rzeczy wpływają na innych ludzi. W końcu poprawia to twoją zdolność do podkreślania się z innymi ludźmi. 

Czytanie to podstawowy budowniczy umiejętności. Do każdego dobrego kursu na ziemi jest odpowiednia książka. Książki zawierają ważne informacje na różne tematy. Najlepszą rzeczą w czytaniu jest to, że możesz głębiej poznać to, czego się uczysz podczas dyskusji w klasie. Czy to gotowanie, taniec, a nawet sprzątanie, zawsze możesz poprawić swoje umiejętności, czytając książki.

Czytając wiele książek, komunikujesz się lepiej i zyskujesz większą wiedzę na temat różnych dziedzin życia. Wszystko to przekłada się na wyższą samoocenę. Ponieważ masz zaufanie do siebie i swojej zdolności do dostarczania, stajesz się bardziej produktywny i ogólnie znacznie lepsza osoba.

Książki są przenośne i lekkie. Nie przypominają dużych komputerów i gier, które zajmują zbyt dużo miejsca. Dzięki książce możesz spakować ją do torebki i łatwo nosić ze sobą wszędzie. Możesz czytać w dowolnym miejscu, w samolocie podczas podróży, w łóżku przed snem, w cieniu podczas relaksu, a nawet podczas wakacji.

Słaby sen prowadzi do niskiej wydajności. Dlatego tak wielu ekspertów zaleca regularne robienie stresu przed snem, aby uspokoić umysł, a tym samym lepiej spać. Czytanie książki jest jednym z najlepszych sposobów na uspokojenie się przed pójściem spać. Zamiast oglądać telewizję lub spędzać zbyt dużo czasu na smartfonie w łóżku, przeczytaj trochę. Jasne światła urządzeń elektronicznych będą miały wpływ na sen. Z drugiej strony książka pomoże ci lepiej spać.

Świat fikcji pozwala podróżować do innego świata, w którym wszystko jest inne. Czytając książki, poznajesz inne kultury i miejsca. Książki poszerzają horyzonty, pozwalając zobaczyć inne kraje, innych ludzi i wiele innych rzeczy, których nigdy nie widziałeś ani nie wyobrażałeś sobie. To idealny sposób na odwiedzenie fantastycznego kraju.

Zawsze możemy dzielić się tym, co przeczytaliśmy z rodziną, przyjaciółmi i współpracownikami. Wszystko to zwiększa naszą zdolność do kontaktów towarzyskich. Ludzie są istotami społecznymi, a w świecie smartfonów tracimy zdolność do kontaktów towarzyskich. Czytanie doprowadziło jednak do powstania klubów książki i innych forów, na których mamy okazję dzielić się z innymi.

Największa różnica między czytaniem a oglądaniem telewizji polega na tym, że czytanie daje możliwość uwolnienia kreatywności. Im więcej czytasz, tym więcej uczysz się nowych rzeczy. Nowe myśli zawsze rozciągają nasze umysły, aby odkrywać życie na nowe i lepsze sposoby. Zaczynamy patrzeć na świat w inny sposób, w ten sposób znajdujemy nowe kreatywne rozwiązania.

Inną zaletą czytania książki jest to, że uczysz się we własnym tempie. Ponieważ masz tę książkę przez cały czas, zawsze możesz wrócić do części, której nie rozumiesz. Możesz ponownie przeczytać rozdział tyle razy, ile chcesz, bez obawy, że przegapisz jakiś rozdział. Jeśli jest to książka samopomocy, możesz rozwiązać jeden problem na raz. Po rozwiązaniu jednego problemu możesz przejść do następnego, gdy tylko poczujesz, że jesteś gotowy. Wszystko odbywa się we własnym tempie, a co najważniejsze, twój umysł może swobodnie interpretować to, co czujesz.

Jest tak wiele świetnych książek do przeczytania, że ​​nie zdołasz ich przeczytać. Książki pisano od stuleci, teraz ktoś pisze książkę, a w przyszłości książki będą nadal pisane. Niezależnie od tego, czy szukasz czegoś, co Cię zainspiruje, czegoś, co sprawi, że będziesz się śmiać, romansować czy nawet zdobyć nowe umiejętności, znajdziesz na to niezliczone książki. Wystarczy poświęcić trochę czasu i wybrać, który z nich przeczytać. Nigdy nie zabraknie świetnych książek.

Książki pomagają nam lepiej odróżniać dobre pomysły od złych. Czytanie książki pozwala nam poznać różne podejścia do życia i problemy, przed którymi stoimy. Robiąc to, masz okazję rozeznać, co działało w przeszłości, a co nie. Zasadniczo uczysz się podejmować lepsze decyzje w życiu.

Historia odgrywa ważną rolę w tym, kim jesteśmy dzisiaj. Czytając książki, lepiej rozumiemy przeszłość i jej wpływ na nas. Dzięki książkom masz szansę poznać swój kraj, rodzinę i świat w ogóle. To świetny sposób na ponowne przyjrzenie się przeszłości i docenienie teraźniejszości.

Książki nie wymagają prądu, ani żadnej konserwacji. Kiedy czytasz książkę na temat pewnych umiejętności, takich jak gotowanie, obróbka drewna lub proste prace związane z majsterkowaniem, oszczędzasz sobie pieniądze, które wykorzystałeś na zatrudnienie wykonawcy. Uczysz się nie tylko nowych umiejętności, ale także oszczędzasz sobie wiele wydatków.

Spędzanie zbyt dużo czasu na oglądaniu telewizji lub graniu w gry wideo może na dłuższą metę wpływać na zdrowie oczu. Z drugiej strony książki są bezpieczne i łatwe. Nikt nigdy nie oślepł czytając zbyt wiele książek. Nie ma znanych skutków ubocznych ani niebezpieczeństw związanych z czytaniem świetnych książek. Są tylko korzyści.

Mając tak wiele do nauczenia się z książek, ludzie, którzy regularnie czytają, są zwykle mądrzejsi niż ci, którzy tego nie robią. Mają otwarty umysł i są bardziej świadomi swojego otoczenia.

Tak wiele filmów zostało zaadaptowanych z książek. Ale jeśli czytasz książkę<, a następnie oglądasz jej film, zgodzisz się, że książka jest 100 razy lepsza niż film. Zawsze jest ta wyjątkowa część, taka jak myśl bohatera, której film nigdy nie uchwyci.

Czytanie uspokaja i spowalnia bicie serca. Wystarczy 6 minut czytania, żeby zredukować uczucie stresu aż o 60%! Co ciekawe, czytanie książek redukuje stres: o 68% bardziej od słuchania muzyki, o 300% bardziej od wyjścia na spacer i aż o 600% bardziej od grania w gry komputerowe.

Podczas czytania powieści mamy mnóstwo rzeczy do zapamiętania – imiona bohaterów, ich charaktery, motywacje, historie, związki z innymi postaciami, miejsca, wątki fabularne, szczegóły… Tymczasem w mózgu tworzą się nowe synapsy, a te istniejące się wzmacniają. Dzięki czytaniu nasza pamięć pozostaje w dobrej kondycji.

Postaci fikcyjne mogą stanowić takie samo źródło inspiracji co spotkanie z żywym człowiekiem. Inspirować może wszystko – aktywności, którym się oddają, miejsca, które odwiedzają, decyzje, które podejmują…

Mając przed oczami tylko literki, sami musimy wizualizować sobie to, co dzieje się w książce – nieczęsto są to nawet rzeczy, których nie możemy zobaczyć w świecie rzeczywistym! Czytanie, stymulując prawą półkulę mózgu, rozwija naszą wyobraźnię.

Czytanie powieści wymaga od nas skupienia uwagi przez dłuższy czas, co zdecydowanie poprawia naszą zdolność do koncentracji.

Im więcej czytamy, tym większy mamy kontakt z różnorodnym, a nawet zupełnie nowym dla nas słownictwem. Taki kontakt samoistnie poszerza nasz własny zasób słów.

Warto czytać książki, żeby utrzymać swój mózg w dobrej formie. Mole książkowe mają 2,5 raza mniejszą szansę na rozwój Alzheimera, czytanie spowalnia także starczą demencję. 

Czytanie różnych książek na te same tematy pozwala nam poznać i porównać różne punkty widzenia, spojrzeć na rzeczy z różnej perspektywy, a w rezultacie rozwinąć nasz własny światopogląd.

Warto czytać, żeby rozwijać własną empatię. Zaangażowanie w fikcję literacką pozwala nam na postawienie się na miejscu drugiego człowieka i zrozumienie go.

Aż 82% moli książkowych przekazuje pieniądze i dobra materialne dla organizacji charytatywnych. 3 razy częściej niż osoby nieczytające są aktywnymi członkami tych organizacji.

Książki to ogromne skarbnice wiedzy. Tutaj nie trzeba dodatkowych argumentów.

Szczególnie, jeśli czytasz np. takie kryminały od Agathy Christie. Rozwiązywanie zagadek wymaga analizowania wydarzeń, faktów, motywacji postaci, stawiania tez, weryfikowania założeń… Zdecydowanie rozwija to zdolność do krytycznego i analitycznego myślenia.

Im więcej czytasz dobrych pisarzy, tym lepiej możesz rozwijać własny styl. Nie wspominając o tym, że częsty kontakt z tekstem pisanym uczy poprawności gramatycznej czy ortograficznej.

Stworzenie wieczornego rytuału z książką daje naszemu ciału sygnał, że pora się zrelaksować i przygotować do snu.

Czytanie pozwala nam postawić się w różnych sytuacjach, w których na co dzień do tej pory się nie znaleźliśmy. Otwiera nas na nowe doświadczenia i rozszerza horyzonty, kształtując nas samych.

Od czasów, kiedy życie poczęło się wielce różniczkować, czytanie książek nie wystarcza. Książki podają czystą wiedzę z najrozmaitszych dziedzin, wiedzę nieraz kryształowo czystą, ale oderwaną od życia. Książki karmią również poezją, w niej opisy czynów bohaterskich uszlachetniają serca, ale mało informują o szarej rzeczywistości życia. Do działania potrzebna jest znajomość chwili bieżącej, orientacja, pulsy życia w miejscowych warunkach. Na każdym stanowisku można przyłożyć i swoją cegiełkę, można wpływać na całość, byle znać swe obowiązki względem społeczeństwa i chcieć im służyć. Tym pośrednikiem między wiedzą a życiem, między ideałem a rzeczywistością, jest publicystyka. Jest ona historją teraźniejszości, oświetlającą zagadnienia, które czekają dopiero na rozwiązanie. Jest ogniwem, która łączy prawdę wiedzy z zagadnieniami chwili bieżącej. Jest literaturą, która tyczy się potrzeb życia w danym czasie i danym miejscu. Ona komunikuje ostatnie wyniki z różnych dziedzin wiedzy czystej w zastosowaniu do bieżących potrzeb ludzkich. Ona czyni człowieka wrażliwym na niedolę swego społeczeństwa i zapala do żywota czynnego na jego korzyść. Ona, komunikując, co się dzieje na świecie całym, chroni nas od zaściankowości. Ona, zaznajamiając nas z biegiem myśli wszechświatowej, wywołuje w umysłach naszych szereg zagadnień. Ona uwalnia nas od potrzeby czytania wszystkich książek, których corocznie ukazuje się na świecie po kilkaset tysięcy, a których przeczytać na rok gruntownie nie można po nad kilkanaście. To są strony dodatnie prasy periodycznej.

Ale ma publicystyka i niejedną stronę ujemną. Wiadomości, dostarczane przez wiele dzienników, są dorywcze i powierzchowne: ani rozszerzają, ani pogłębiają wiedzy. Wiele nowinek, opisywanych drobiazgowo, niema żadnego ogólniejszego znaczenia, nie służy żadnemu rozumnemu celowi. Wiele sensacyjnych zajść i wypadków, zostawiających jedynie czczość w głowie i pustkę w sercu. W pogoni za kalejdoskopowym potokiem plotek wiele balastu, który ze szkodą obciąża umysł Dużo zabawy i płytkiego śmiechu, co w rezultacie szerzy bezmyślność, przytępia zmysł artystyczny. Nie jeden organ redagowany jest tendencyjnie, będąc na służbie tej lub innej partji. Nieraz nowość pomieszana z postępem bez oświetlenia krytycznego jądra rzeczy. I jedno pismo stara się prześcignąć drugie w pomysłach, licząc na gorsze instynkty. I wielu staje się igraszką okoliczności, bo są prowadzeni na pasku danego dziennika. Bo wielu ślepo hołduje zasadzie: nie różnić się od innych — i bezkrytycznie prenumeruje to, co ich znajomi i krewni. I tworzy się specjalny typ nałogowych czytelników pism periodycznych, co nie uznają jednocześnie lektury książek. Jest to pewnego rodzaju osłona dla duchowego lenistwa. Traci na tym wykształcenie gruntowne i myśl samodzielna. To też wielu uczonych powstaje na dziennikarstwo — śród nich ostro wystąpił w ostatnich czasach przeciw prasie perjodycznej F. Brunetiere, członek Akademji paryskiej.

Trzeba przede wszystkiem rozróżniać wartość miesięczników i tygodników, a pism codziennych. Pierwsze, a w części drugie, są streszczeniem i kwintensencją tego, co zawierają pisma codzienne. Lektura ich nie da wprawdzie technicznego posiadania poszczególnych gałęzi umiejętności, ale da ogólną znajomość podstaw. Te, które nie służą sprawom specjalnym, dają możność w dłuższym okresie czasu przebieg w ogólnych zarysach cały cykl wiedzy. Natomiast prasa codzienna służyć może głównie gromadzeniu materjałów do tych kwintensencji. I tu należy rozróżniać prasę prowincjonalną, a prasę stołeczną. Pierwsza zlicza miejscowe siły społeczne, wydobywa je i zbiera, zapala ogniska miejscowej twórczości. Bada i stara się kierować życiem prowincji, które wszędzie posiada swoje odrębne właściwości. Druga winna być przewodnikiem i siewcą dążeń kulturalnych wszerz i wzdłuż całego kraju. Winna być rzeką wód czystych, do której zbiegałyby się wszystkie strumyki, osadziwszy po drodze naleciałości niepotrzebne.

Trzeba umieć czytać dzienniki, jak i książki. Trzeba sobie wprzód zadać trud poznania każdego pisma. Trzeba się zapoznać, co w każdym z nich godnego jest czytania, nie usypiając swojego krytycyzmu łudzącemi nagłówkami pism i różnych rubryk, które często zapowiadają co innego, niż się drukuje. Trzeba czytać krytycznie, w żadnej sprawie nie spuszczając z oczu argumentów ani pro, ani contra. Trzeba czytać pisma, służące różnym poglądom, aby mieć oświetlenie z obu stron, aby módz wyrobić sobie własny sąd — samodzielny a objektywny. Trzeba koncentrować lekturę nie na tanich czasopismach codziennych o brukowych wiadomościach, lecz na poważnych wydawnictwach perjodycznych, które opierają działalność publicystyczną na znajomości dziejów i praw niemi rządzących. Należy ciążyć ku tym wydawnictwom perjodycznym, które chcą stać wyżej ponad prywatę i partykularyzmy — których celem jest nie interes materialny jednostek, lecz służba publiczna.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *